Tym razem postanowiłyśmy przetestować dla Was dostępną w Douglasie markę Pretty Vulgar. Urzekły nas bajkowe, inspirowane stylistyką vintage opakowania, ale dla przekory postanowiłyśmy wykonać tymi kosmetykami nieco mroczny, rockowy makijaż. Marka swoimi produktami chce zachęcać klientki do wszechstronnego myślenia o makijażu, niezależnie od tego, czy czują się elegancko niczym łabędzie, czy mrocznie niczym kruki, w tych kosmetykach odnajdą coś dla siebie. Warto wspomnieć, że kosmetyki Pretty Vulgar są cruelty-free, czyli nie testowane na zwierzętach i wegańskie, a więc bez składników pochodzenia zwierzęcego.
Kosmetyki PRETTY VULGAR, których użyłyśmy:
TWARZ Baza: Primer – Baza pod podkład o lekkiej konsystencji, Podkład: Bird’s Nest Blurring Beauty Mousse Primer, Puder: Translucent Setting Powder, Brązer: Bronzed B kolor: Sun of a B, Róż: – Make Them Blush, Róż – Mirror Mirror + Pretty Witty, Rozświetlacz: Shimmering Swan: Highlighter – kolor: Glimmers od BS
OCZY Baza pod cienie: Uncaged: Eyeshadow Primer, Palety cieni: – Phoenix Rising Eyeshadow Palette – Early Bird Eyeshadow Palette, Eyeliner: The Ink: Gel Eye-liner – kolor: Black Lis Holographic Liquid Eyeliner, Tusz: The Feathers: Mascara, Rozświetlacz: Shimmering Swan: Highlighter – kolor: Lilac Lust ; BRWI Kredka do brwi: Defined Brilliance: Eyebrow Pencil
USTA Pomadka: Bury Them With A Smile: Matte Lipstick – kolor: Back Stabber
Makijaż: Joanna Kowalska/Joanna makes.art
Modelka: Patrycja Iłeczko