Lata 50. zmieniły modę męską. Garnitur przestał być koniecznością a stał się sferą eksperymentów zanurzonych w idei komfortu i personalizacji. Lata 60. to z kolei czas odważnej ewolucji mody, wspieranej przez hollywoodzką kinematografię oraz modsów z londyńskiego Soho. Najnowsza kolekcja Recman Jesień – Zima 2018/19 garściami czerpie z tych niezwykłych czasów, łącząc ponad półwieczne trendy z najnowszymi kierunkami mody męskiej. Projektanci, zainspirowani geometrycznością kortu tenisowego, proponują tkaniny pokryte deseniami. Powtarzalność dyskretnych wzorów nadaje kolekcji unikatowego sznytu. Dominują tkaniny naturalne zatopione w wulkanicznej kolorystyce, których kontrastującym uzupełnieniem są wzorzyste krawaty i poszetki. Tło dla tej odważnej stylistyki stanowi rytmiczna, przygaszona przestrzeń, w której design niczym wehikuł czasu przenosi nas do ery piekielnego Mad Mana.