Greenpoint/ W moim rytmie – kampania AW 21/22

Połączenie z naturą, domowe wyciszenie, czas dla siebie i spełnianie swoich pasji. Polska
marka odzieżowa Greenpoint w sezonie Jesień Zima 21/22 zachęca do odnalezienia chwil wytchnienia i podróży w głąb siebie, a także podkreślaniu naturalnego piękna. Najnowsza kampania Greenpoint akcentuje wartość spędzania czasu odpowiednio do aury i w zgodzie ze sobą.
Sezon Jesień Zima to moment przemian i przeobrażenia sezonów. To również dobry
moment, aby podkreślić jedność ludzi i przyrody, której żywiołowe piękno powinno być
dla nas inspiracją. Nasze relacje z naturą mogą sprawiać, że czujemy się szczęśliwi i
radośni, zadowoleni, a jednocześnie możemy na chwilę się zatrzymać.
W moim rytmie
Zostawiając za sobą codzienne obowiązki i zgiełk miasta, kierujemy się w stronę natury,
dostrzegając piękno przyrody, prostotę codziennych czynności. Łapiemy każdą chwilę,
dostrzegamy każdy szczegół, możemy wsłuchać się w swój rytm. Marka pokazuje jak
niezwykle istotna jest idea uważności, skupianiu się na sobie i swoich pasjach. W moim
rytmie to jasne i bezpośrednie motto, które po raz kolejny udowadnia, jak ważne jest
słuchanie swojego wewnętrznego głosu i intuicji. Dobra relacja z samym sobą niesie ze sobą harmonię między czasem tylko dla siebie i tym, przeznaczonym na bliskie relacje. To najzwyklejsze ciepłe momenty, które umilają codzienny pęd. To przyzwolenie na chwilę odpoczynku i zebranie myśli.
Druga odsłona kampanii skupiona jest na domowej przestrzeni, gdzie główna bohaterka
może być w pełni sobą. Dom to jej miejsce na ziemi, odpoczywa słuchając muzyki na starym gramofonie i znajduje czas na rozwijanie swoich hobby. Zdobi wnętrza jesiennym bukietem zebranym wcześniej na łące, a także spędza czas na czytaniu ulubionej lektury, bo w końcu ma chwilę dla siebie.
Kampania marki Greenpoint na sezon Jesień Zima 21/22 skupia się na podkreśleniu
kobiecości. Jesienna kolekcja Greenpoint to zwiewne szyfonowe sukienki, bluzki zdobione falbanami oraz plisowane spódnice zestawione z rockową ramoneską. Pomocne w pokazaniu światu esencji własnej kobiecości będą ubrania w naturalnej kolorystyce. Tak, aby nic nie zakłócało unikalnych momentów, w kolekcji nie zabraknie elementów stylizacji w warstwowej odsłonie jak miękkie swetry oraz kardigany. Nie zabraknie też tak mocno kojarzonych z marką elementów kwiatowych oraz nadruków przypominających malarską paletę. Kolory takie jak mięta, delikatna lawenda, dodadzą świeżości i poczucie komfortu, wyciszenia. Z kolei brąz, w cynamonowym, czekoladowym i miedzianym wydaniu, musztarda oraz klasyczna nuta czerni i bieli to barwy nieodzownie kojarzące się z sezonem jesienno-zimowym. Choć w kolekcji znalazły się zwierzęce wzory, printy z motywem węża, środek ciężkości przeniesiono na ponadczasowe, uniwersalne fasony. Nowa kolekcja marki zapewni tworzenie własnych kapsułowych zestawów, ułatwiających codzienne decyzje
stylizacyjne.
Marka jak zwykle nie zapomina o uzupełnieniu stylizacji kobiecymi akcesoriami. Modele torebek w różnych rozmiarach, kolorach i fasonach, są szykowne, wygodne i pomieszczą najpotrzebniejsze przedmioty Z kolei duże, obszerne szale otulą w chłodne dni, ale też będą kluczowym detalem stylizacji. Nowy Sezon, według Greenpoint, będzie szykowny, kobiecy, ale przede wszystkim wygodny. To wszystko, czego oczekujemy, gdy pogoda staje się kapryśna, a temperatura nieubłaganie spada.
Najnowszy sezon według polskiej marki zwiastuje również zdecydowanie bardziej świadome podejście do mody. W sezonie Jesień Zima 21/22 premierę będzie miała specjalna kolekcja Green Choice wykonana z tkanin przyjaznych środowisku, m.in. bawełny organicznej oraz poliestru pochodzącego z recyklingu. To linia ubrań będących połączeniem casualu z domowym komfortem stworzonych z myślą o planecie. Greenpoint wykorzystuje w niej materiały z certyfikowanych źródeł.
Idąc w myśl zrównoważonego rozwoju ,Greenpoint wykorzystuje ekologiczne opakowania: folie z recyklingu oraz papierowe torby. Do końca bieżącego roku marka planuje we wszystkich sklepach własnych całkowicie zlikwidować torby foliowe i zastąpić je przyjazną planecie, wersją papierową.